🚨 Startujemy 2 kwietnia – nie przegap!
0
dni
0
h
0
m
0
s
Dołącz teraz
Artykuły
5 min read
← WSZYSTKIE ARTYKUŁY
5 min read

Czy warto iść na studia IT?

Adam Basek
19/6/2023
5 min read

Cała wiedza jest w internecie, czy warto więc dalej w 2023 roku płacić za kursy i studia IT? Zwłaszcza teraz, gdy mamy tak dużą dostępność różnych kursów i jednocześnie, gdy rośnie niechęć do samej szkoły jako instytucji. 

Czy poleciłbym młodym ludziom iść na studia IT?

Z jednej strony studia IT i tytuł inżyniera traktuję poważnie. Bo już samo obycie się z technologią przez kilka lat nauki (różnymi technikami, narzędziami, podejściami i dziesiątkami skończonych projektów zaliczeniowych) daje pewną lekkość w poruszaniu się w tym świecie. I nawet, jeśli po studiach niewiele jeszcze potrafimy to przynajmniej wiemy gdzie szukać, jak zacząć i mamy w głowie częściowo ustrukturyzowaną wiedzę (nawet, jeśli przez niektóre tematy przebrnęliśmy po łebkach).

Z drugiej strony, bazując na własnych doświadczeniach po uczelni ekonomicznej (również częściowo ścisłej), muszę przyznać, że z wiedzy, którą tam zdobyłem, skorzystałem świadomie może w 10. procentach. A jednym z największym wyzwań (poza statystyką ekonomiczną) był kontakt z największym bossem tej uczelni, czyli Panią z dziekanatu (tak, tak, to nie żart).

Czy, patrząc z perspektywy czasu i przez pryzmat wiedzy, którą zdobyłem, poświęciłbym na studia kolejnych 5 lat życia? Raczej nie, bo kilka szkoleń dało mi znacznie więcej. Choć, wracając do tematu „obycia się” czuję, że rozumiem trochę podstaw ekonomicznych (mimo że do eksperta mi daleko). Dowiedziałem się też, które przedmioty interesują mnie zdecydowanie bardziej (ale mogło być to efektem sposobu prowadzenia zajęć przez konkretnych wykładowców).

Czy w studiowaniu chodzi tylko o wiedzę? 

W moim przekonaniu nie. Studia to przygoda, nawiązanie dziesiątek relacji, które później przeradzają się w przyjaźnie, miłości i biznesy. Studia to etap odpowiedzialności, gdzie nauczyciel nie mówi Ci, co masz zrobić krok po kroku. Tu musisz poradzić sobie samodzielnie i wypracować własne sposoby działania – czasem zakuwanie do sesji, a czasem dobre ściągi od zaufanej osoby. Studia to ostatecznie przedłużenie młodości, możliwość wyjazdu za granicę i wielu imprez.  

Zadaj sobie dwa ważne pytania: 

  • Po co idę na studia? Potrzebujesz wiedzy, żeby znaleźć pracę i jak najszybciej się ustatkować, czy może studia to ma być przygoda, a zawód zdobędziesz trochę „przy okazji”?
  • Ile czasu potrzebuję, żeby wiedzieć, czy to coś dla mnie? Moi znajomi zrezygnowali czasem po roku, czasem po trzech, a czasem kończyli trudne studia, żeby ostatecznie i tak robić w życiu coś zupełnie innego. 

Studia czy kursy?

Przykład z życia wzięty. Kilka lat temu prowadziłem wykład dla liceum i trafił się tam ambitny chłopak – Kacper, który poprosił nauczyciela o mój numer telefonu, a potem wypytał mnie dokładnie, co warto robić, a co nie. Powiedział, że chce wyjechać za granicę na studia z Cybersecurity i spytał, czy to dobry pomysł. Przyznałem, że jeśli go to jara to pomysł brzmi bardzo dobrze.

Po kilku latach Kacper znowu zadzwonił mówiąc, że wraca do Polski i szuka pracy. Byłem zdumiony. Program studiów na zagranicznej, dobrej uczelni, okazał się zbyt szeroki i opóźniał zdobycie wiedzy, umożliwiającej dostanie pracy. Dlatego Kacper, w trakcie nauki na studiach, przerobił samodzielnie kilka kursów i zdecydował się nie tracić więcej czasu. Kiedy powiedziałem mu, że nauka to przecież nie wszystko, jest młody, pozna dużo fajnych ludzi, to też czas na imprezy itd., skwitował: „Potrzebuję zacząć zarabiać pieniądze, a imprezy mnie nie interesują". 

Jaki z tego wniosek? Kacper odpowiedział sobie dobrze na kluczowe pytania i dokładnie wiedział czego chce. Popracowaliśmy trochę, żeby był jak najlepiej przygotowany, i dostał pracę w Polsce w swojej dziedzinie. W wieku, kiedy jego koledzy będą kończyć studia i szukać pierwszej pracy on będzie już seniorem z kilkuletnim doświadczeniem w branży, które da mu finansową niezależność. 

I to dało mi do myślenia. Dlaczego nie iść najpierw na kilkumiesięczny kurs z dziedziny, którą chcemy studiować i jednocześnie nie połączyć tego z gap year i pracą albo przygodą (w zależności od tego, na co możemy sobie pozwolić i na czym nam zależy)? Przerwa od szkoły dobrze nam zrobi, nauczymy się trochę o samych sobie, a jednocześnie poświęcimy część tego czasu na naukę, po której możemy dostać pracę w zawodzie, bez poświęcania 5. lat na studia. Poza tym wciąż na te studia możemy iść i kształcić się, jednocześnie pracując. Taka nauka daje najwięcej. I mówię to na podstawie swojego półrocznego wyjazdu za granicę, który zmienił moje życie na dobre.

Dlatego, gdybym miał dzisiaj doradzać komuś młodemu, jaką ścieżkę obrać – postawiłbym właśnie na coś takiego. Dlaczego? Relatywnie mało to kosztuje – kilka tysięcy za kurs vs kilkadziesiąt za same studia (jeśli są płatne), akademik, utrzymanie itd., a daje odpowiedź na pytanie czy to jest to, co Cię interesuje. Możesz w trakcie pracować lub doświadczać życia (albo robić jedno i drugie), a na studia wybrać się, mając pracę lub przynajmniej pewność, że jest to dziedzina, w której chcesz się rozwijać i z większym prawdopodobieństwem związać z nią swoją przyszłość.

W 4_testers wierzymy, że taka strategia to naprawdę fajny, tani i świadomy wybór. 

Współautorzy
Full name
Full name
Full name
Zapisz się na newsletter 4_testers
Zapisując się akceptujesz Politykę Prywatności oraz wyrażasz zgodę na dołączenie do newslettera 4_testers prowadzonego przez Test Sense sp. z o.o. i BRAVE Courses sp. z o.o. Spokojnie, nie spamujemy i w każdej chwili możesz się wypisać :)
Dzięki! Jesteśmy w kontakcie.
Coś poszło nie tak. Spróbuj ponownie.
Udostępnij